Anioł Moroni na placu świątynnym w Salt Lake City przypomina pięknie, że możemy wykreować tylko tyle (lub aż tyle) ile myślimy i kim w prawdzie jesteśmy.
Czyż to nie piękne?
Jakże sprawcze 😎
To teraz rozejrzyj się i zobacz – jak twoja kreacja?
Jeśli otaczają cię oszuści, projekty się walą, sprawy przytłaczają a w domu wrogość to czas na zmianę.
Ale nie zmianę otoczenia. Nie zwalnianie, rozwody, uciekanie….
To czas na zmianę strategii.
Twojej.
I popatrzenie głęboko do prawdy o sobie.
Do wnętrza.
I świadome, odważne transformacje w swoich głębinach.
Piękny na to czas właśnie nadszedł.
Jeśli więc to co widzisz nie daje ci radoszki to zapraszam.
Pogadajmy.
Comments