top of page

Przemiana

Raz na jakiś czas (bardzo bardzo długi ziemski czas) Mama Ziemia przechodzi przemianę.


Wtedy wszystko się zmienia.


Wszystko…


Zobacz ile zmieniło się przez ostatni rok, dwa.


Galopujemy.


To jest ten czas.


Czas zmiany kąta patrzenia, rozumienia, strategii, świadomości.


To taki czas kiedy nie ma co czekać aż „wszystko się unormuje”…


Nie ma już normy jaką znamy.


Już jej nie będzie.


Zniknął świat w jakim się wychowaliśmy.



Słyszałam, że na świecie rewolucje – w naturze, polityce, kulturze – społecznie, religijnie, gospodarczo podlegamy transformacji, a z czasem likwidacji…



Zapytałam co robić. Jak żyć żeby nie przegapić pociągu?


Kreować nowe.


Nie zajmować się starym pakując energię w naprawianie tego co kuleje.


Nie dawać mocy politykom, systemowym klakierom, lękowym mediom swoim uchem, wzrokiem, komentarzem…


Nie oglądać się za siebie.


Nie patrzeć przez ramię.


Nie zasilać tego co się kruszy nawet jednym spojrzeniem.


Dumnie podnieść głowę i tworzyć nowe – takie jak chcemy aby było.


Takie jak chcemy by nas otaczało.


Jakie chcemy zostawić dzieciom naszym i wnukom.


Zająć się swoim malutkim poletkiem – nie zbawieniem świata.


Uśmiechnąć się rano, przytulić, pogłaskać.


Zjeść wspólny posiłek ugotowany z miłością.


Zająć się sobą wreszcie.


Tym co ściska, boli, kuleje.


Zapytać emocje skąd przychodzą i jaką wieść niosą…


Zobaczyć siebie nago, w prawdzie, świadomie stworzyć się na nowo.



Zobaczyć Ziemię obolałą od batów jakie jej dajemy naszą oszalałą konsumpcją, rozpasanymi pragnieniami posiadania, naszymi zimnymi sercami….


I kochać 🙏💚


Kochać odważnym sercem – otwartym na paradoksy tej Ziemi.


Wznosić się ponad podziałami, ponad systemami, religiami, zasadami.


Tworzyć nowe – dla Nowej Ziemi.


Już bardzo niedługo.


Czujesz?



Namaste



Tyle treści, słów, teorii, wyjaśnień, opcji, propozycji, potencjałów… chaos i hałas potęgują się każdego dnia. W każdej dziedzinie. Duchowej, doradczej też…


Potrzeba wyciszenia staje się naprawdę pilna.


Potrzeba prostoty, wejścia w wewnętrzny świat, który naprawdę jest prosty… Czasem aż nudny może się zdawać…


Nie łapię się już na błyskotki, piórka, cekiny, dymy i dekoracje.


Idę swoją drogą.


I Ty idź – swoją.



A jeśli się gubisz – zapraszam.

Comentarios


Los comentarios se han desactivado.
bottom of page