Rozluźnianie
- Anna Matuszkiewicz
- 18 sie
- 1 minut(y) czytania
Rozluźniam Ludzi.
W głowie, energii i w ciele
Po to aby każdy poczuł swoją własną witalność.
Nie podlewaną Red Bullem, spidowaną koksem, cukrem, alkoholem.
Swoją własną.
Energię Siebie, Ducha swego, Energii, którą jesteś.
Wszak Nikola Tesla mówił już, że wszystko jest energią.
A przed nim wielcy myśliciele, poeci, pieśniarze, szamani, uzdrowiciele, magowie mówili to samo.
Ale zapomnieliśmy.
Zapomnieliśmy oddychać, tańczyć, kochać się do woli.
Zapomnieliśmy Siebie.
A ja rozluźniam Ludzi.
Bo w rozluźnieniu zadziewa się magia.
I tak - na drodze do rozluźnienia trzeba się trochę napocić.
Bo ciało nieruszane, zapomniane chce przemówić.
W tej ciszy wysłuchaj swoje Ciało, swoje Myśli, swoje Słowa…
Zobacz swoje czyny.
I świadomie z tego miejsca rozpoznania kreuj pięknie.
W rozluźnieniu dotykasz Serca miejsca Kreacji.
I płyniesz.
Jak na pontonie z drinkiem z palemką, bezpiecznie, spokojnie, lekko, w radości, miłości i autentyczności.
Rozluźnienie przynosi autentyczność.
Zapraszam.





Komentarze