Spokój
- Anna Matuszkiewicz
- 20 sie
- 1 minut(y) czytania
Wykreować w ludziach spokój
To moja misja
Bo za spokojem jest zdrowie, piękniejsze, pełniejsze relacje oparte na szacunku i obecności, rośnie samoświadomość a wraz z nią poczucie wartości, pewności siebie, zrozumienia kompleksowości świata - jego procesów, cykli, nieprzewidywalności…
Kiedyś - dawno temu - kiedy odeszłam z biznesu i oddałam się Jodze (nie wygibasom a filozofii i systemowi uzdrawiania), znajomy powiedział mi, że z tej jogi to hajsu i biznesu nie będzie.
I owszem - nie ma biznesu.
Jest misja, którą czuję głęboko w sercu i którą niosę bez skrupułów do świata.
Niosę bo wiem, umiem, mam już ten zasób. Wypracowałam go latami. Czasem latami błądzenia, prób i błędów.
Z każdym dniem coraz więcej klarowności się pojawia co do wielkości tej wiedzy, tych praktyk, tego co ucieleśniłam przez dziesięciolecia.
Wczoraj spędziłam wieczór z cudną grupą z Unum
I wiecie co?
Zachwyt ogromny w sercu się pojawił na widok ogromnego oddania sobie z jakim uczestnicy warsztatu siedli na maty.
Wiecie jak jest - na początku bywa drętwo.
Czasem to “drętwo” nie umie się puścić i rozluźnić. Strażnicy systemowi we wnętrzu umysłu strzegą “formy”.
Ale nie tutaj!
Co za wspaniali ludzie pełni ciepła, skupienia, chęci wzrastania. Co za piękny czas.
Z każdym takim spotkaniem uzdrawiam w sobie jeszcze nieco poturbowane kawałki z korpo.
Wszystkiego dobrego dla Was!
Niech Wasze ubezpieczenia wspierają cały świat!
Każdego z Was zapraszam do współpracy. Kreujmy w naszych firmach - małych i dużych piękne przestrzenie - nie tylko ładne i funkcjonalne ale też takie, gdzie każdy może wziąć głęboki oddech i rozluźnić napięcie.
Komentarze